"Sekret listu" Lucinda Riley

Lucinda Riley to niewątpliwie jedna z moich ulubionych pisarek. Uwielbiam klimat i niepowtarzalność jej powieści. "Sekret listu" to powiew świeżości jeśli chodzi o powieści pisane przez autorkę. Tym razem Riley uraczyła nas ekscytującym wątkiem z tajemnicą w tle. Jeżeli czytaliście inne książki autorki, to "Sekret listu" będzie dla Was zaskoczeniem. Sensacyjna tajemnica, sekrety rodzinne, ucieczka przed śmiercią, bezwzględność - wszystkie te elementy połączone w jedno gwarantują dawkę dobrej literatury. Jakie wrażenie wywarła na mnie ta powieść? Czy Lucinda Riley mnie nie zawiodła?

Młoda dziennikarka Joanna Haslam, nie spodziewa się, że podczas pogrzebu znanego aktora Jamesa Harrisona, jej życie zmieni się tak diametralnie. Kobieta przez przypadek zostaje wciągnięta w tajemnice, której wyjawienie może skutkować rozpadem brytyjskiej monarchii, a niepozorna staruszka, którą poznała podczas uroczystości jest jedną z niewielu osób, które posiadają wiedzę, przez którą mogą stracić życie. Kim jest tajemnicza kobieta i jakie relacje łączyły ją ze zmarłą gwiazdą kina? Kim tak naprawdę był James Harrison i jakie tajemnice skrywał przez lata?

Tajemnicza staruszka postanawia powierzyć Joannie wiekowy list, którego zagadkę dziennikarka musi rozwiązać sama. Kobieta nie ma pojęcia do kogo list jest skierowany, ani kto go napisał. Jedynym śladem, jaki ma dziennikarka jest rodzina zmarłego aktora, Joanna postanawia więc zbliżyć się do jego wnuka Marcusa - młodego i przystojnego producenta filmowego oraz do jego siostry Zoe - aspirującej aktorki i samotnej matki. Wkrótce pomiędzy dziennikarką a Marcusem rodzi się uczucie, a Zoe staje się jej bliską przyjaciółką, czy dziewczyna wyjawi im czego szuka? 
Joanna szybko przekonuje się, że posiadanie niepozornie wyglądającej korespondencji ściągnie na nią i jej bliskich niemałe kłopoty i, że są ludzie, którzy są wstanie zrobić i poświęcić wszystko żeby ochronić dobre imię rodziny królewskiej.


 

Oryginalny tytuł: THE LOVE LETTER

Autor: Lucinda Riley

Wydawnictwo: Wydawnictwo Albatros (klik)
Data wydania: 23 maja 2018

Liczba stron: 510




Lucinda Riley zaciekawia czytelnika już od pierwszej strony. Autorka doskonale prowadzi narrację, dzięki czemu jesteśmy w stanie bliżej poznać każdego z bohaterów. Bardzo podobało mi się to, że każdy z nich miał jakieś znaczenie w powieści, a ich relacje idealnie się ze sobą łączyły. Riley zafundowała nam niemało emocji, każdy kolejny rozdział przybliżał nas do poznania sekretu tajemniczego listu, dzięki czemu czytanie stało się jeszcze bardziej ekscytujące. Cała fabuła została świetnie dopracowana i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że w tej powieści nie było czasu na nudę. Jedyne, co mnie nieco zawiodło to, to jak autorka ukazała dialogi pomiędzy bohaterami. Jak dla mnie były one za mało wyraziste, a czasami nawet pozbawione emocji, nie sprawiło to jednak, że nie zżyłam się z bohaterami, bo bardzo ich polubiłam i od początku im kibicowałam. 
Podsumowując, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że czytanie książek Lucindy Riley sprawia mi wielką przyjemność, autorka kreuje świat bohaterów w taki sposób, że stajemy się jego częścią i wspólnie przeżywamy każdy rozdział powieści. "Sekret listu" to idealna książka do przeczytania podczas letniego wakacyjnego wieczoru, mam nadzieję, że po lekturze postanowicie sięgnąć po inne powieści autorki! 

Za egzemplarz i możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję: 

Wydawnictwo Albatros



Zapraszam Was także do przeczytania recenzji dwóch pierwszych tomów sagi "Siedem sióstr" autorstwa Lucindy Riley: 





Drogi czytelniku! 
Niezmiernie mi miło, że poświęciłeś swój cenny czas, aby przeczytać moją opinię. Mam nadzieję, że zostaniesz u mnie na dłużej i zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. 
Zapewniam Cię, że w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę !

12 komentarzy:

  1. Przyszłości mam zamiar sięgnąć po tę serię. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi Ci o serię "Siedem sióstr" ? Bo "Sekret listu" nie jest częścią żadnej serii :)

      Usuń
  2. Brzmi ciekawie :) Chętnie przeczytam w przyszłości.
    Pozdrawiam!
    MY BLOG

    OdpowiedzUsuń
  3. Może mi się spodobać ta książka i na pewno dam jej szansę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka bardzo tajemnicza, a reszta? No niewiem poki co mam co czytać ale może później?

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie miałam przyjemności przeczytania "Sekretu listu", ale z pewnością to zrobię! Lucinda jest cudowna!! Obiecałam sobie, że jak w końcu (proszę, proszę) będę miała czas, to nadrobię wszystkie jej książki!

    Pozdrawiam:)
    Dominika
    domciachoo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Totalnie pokochałam tę okładkę. Siedzę i się na nią gapię teraz <3 #okładkowasroka
    xoxo
    L.(https://slowotok-laury.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta powieść jeszcze przede mną, natomiast za mną już 3 części Siedmiu Sióstr i jestem zachwycona pisarką! :)

    Z e-BOOKIEM POD RĘKĘ

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja niestety nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki :( Ale wszystko przede mną! :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 bookinoman , Blogger