[PRZEDPREMIEROWO] "Wyśnione życie" Cynthia Swanson
Jak często śnisz ? Ile razy zdarzyło Ci się, że Twój sen był tak realny, że myślałeś, że wszystko co w nim przeżyłeś wydarzyło się naprawdę ? Czy wiesz, że jedno małe zdarzenie może wywołać ciąg skutków, które już na zawsze odmienią Twoje życie ?
Debiutancka powieść Cynthii Swanson to wędrówka między dwoma światami: samotnej Kitty oraz Katherine - szczęśliwej żony i matki. Co wspólnego mają ze sobą te dwa światy ? Który z nich jest prawdziwy ?
Jest rok 1962. Samotna kobieta po trzydziestce Kitty Miller prowadzi wraz z przyjaciółką księgarnie. Kitty ma kochających rodziców, cudowną przyjaciółkę, a po powrocie z pracy, w domu czeka na nią ukochany kot Aslan. Kobieta już dawno zdecydowała się na samotne życie bez mężczyzny u swojego boku. Chociaż z pozoru wydaje się szczęśliwa to czy w głębi duszy jest tak naprawdę spełnioną kobietą skoro we śnie przenosi się do alternatywnego świata w którym ma wspaniałe dzieci i kochającego męża, a jej życie wygląda zupełnie inaczej?
We śnie Kitty przeistacza się w Katherine. Jest rok 1963. Kobieta budzi się w obcym domu u boku nieznajomego mężczyzny, ale ma wrażenie, że skądś jednak go zna. Wkrótce okazuje się, że jest jego żoną i ma z nim dzieci. Kitty tłumaczy swoje sny wybujałą wyobraźnią, jednak z każdą wizytą w świecie ze snu ma poczucie, że życie jej jako Katherine jest bardziej prawdziwe i o wiele ciekawsze. Granica między jawą a snem zaciera się bardzo szybko, czy kobieta będzie mogła wybrać, kim chce być ? Kitty czy Katherine?
Tytuł oryginału: The Bookseller
Autor: Cynthia Swanson
Wydawnictwo: Kobiece (klik)
Data premiery: 16 marca 2018
Liczba stron: 416
Przyznam szczerze, że z początku czytania tej książki naprawdę się nudziłam, z każdą stroną jednak było co raz lepiej. Z niecierpliwością czekałam na dalszy rozwój wydarzeń. Chociaż wydawało się, że już nic w życiu głównej bohaterki nie może nas zaskoczyć, za chwilę okazywało się, że jest zupełnie inaczej. "Wyśnione życie" porusza problemy, które dotykają niemal każdego z nas, chorobę, stratę i walkę o spełnienie marzeń. Jest to z pewnością lektura dla dojrzałego czytelnika, który będzie potrafił zrozumieć co autorka chciała nam przekazać. Bo przecież czasem, chociaż wydaje się nam, że jesteśmy szczęśliwi ukazują się nowe, piękne marzenia. A co, jeśli te marzenia nagle by się spełniły i okazałoby się, że wcale nie jest tak fajnie jak z początku mogłoby się wydawać?
Ciekawostką jest, że "Wyśnione życie" doczeka się ekranizacji, a w rolę głównej bohaterki wcieli się niezastąpiona (w dodatku moja ulubiona aktorka!) Julia Roberts. Nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła ją obejrzeć.
Za egzemplarz recenzencki bardzo dziękuję:
Jeśli podobała Ci się moja opinia, skomentuj a ja chętnie zajrzę na Twojego bloga. Każdy komentarz jest dla mnie motorem do dalszej pracy. Pozdrawiam!