[PREMIERA] "Tatuażysta z Auschwitz" Heather Morris

Istnieją takie książki, które zapadają nam w pamięć na bardzo długi czas. Istnieją też takie książki, których po prostu się nie zapomina, które powinien przeczytać każdy. "Tatuażysta z Auschwitz" - prawdziwa, szczera historia Lalego Sokołowa to książka, o której zawsze będę pamiętać i chociaż czytając ją czułam niewyobrażalny smutek to muszę przyznać, że powieść daje wielką nadzieję, siłę i pewność, że nawet z największego piekła można wyjść cało, dzięki miłości do drugiego człowieka. 

Czasami po przeczytaniu książki brakuje mi słów by coś napisać. W tym wypadku ogrom okrucieństwa, bólu i smutku na który napotkałam się w tej historii sprawił, że długo nie mogłam dojść do siebie. Wszyscy znamy historię II wojny światowej, wiemy z wielu książek o piekle, którego doświadczyły miliony ludzi. Jednak nadal to piekło nas przeraża, wywołuje szok i rozpacz. Historia Lalego Sokołowa, opowiedziana po śmierci jego ukochanej żony, to opowieść, która niejednokrotnie wywołała we mnie łzy wzruszenia. 

Lale trafił do obozu w Auschwitz w 1942 roku, miał wtedy dwadzieścia sześć lat. Dzięki pomocy innego więźnia dostał pracę jako tatuażysta. Mężczyzna nie chciał sprawiać bólu innym więźniom, odbierać im tożsamości i czynić ich numerami wytatuowanymi na przedramionach, lecz dzięki przyjęciu tej posady zrobił wiele dobrego i przyczynił się do chociaż chwilowego szczęścia innych ludzi. Pewnego dnia, tatuując nowo przybyłych więźniów Lale zakochuje się od pierwszego wejrzenia w młodej dziewczynie, której na imię Gita. To w obozie dochodzi do ich pierwszego pocałunku, dotyku i flirtu. Lale postanawia, że za wszelką cenę musi przeżyć i wydostać się z tego piekła razem z ukochaną.
 



Tytuł oryginału: The Tattooist of Auschwitz
Autor: Heather Morris
Wydawnictwo: Marginesy
Data premiery: 18 kwietnia 2018
Liczba stron:  320







Tytułowy tatuażysta był człowiekiem, którego darzę wielkim podziwem i szacunkiem, mężczyzna wielokrotnie narażał życie, aby pomagać innym. Jego posada miała swoje plusy, Lale dostawał "większe" porcje jedzenia, nie musiał dzielić łóżka i pomieszczenia z innymi więźniami i swobodnie poruszał się po obozie. Potrafił to w pełni wykorzystać, to właśnie o współwięźniach a nie o sobie myślał w pierwszej kolejności. 
Chociaż w tej historii napotkamy na drastyczne sceny pełne bólu i cierpienia ukazujące życie w obozie koncentracyjnym, nie zabraknie też takich, które wywołają otuchę i nadzieję. 
Miłość, przyjaźń, szczerość i dobroć cechowały wielu ludzi w obliczu zagłady. 
"Tatuażysta z Auschwitz" to książka, którą z dumą będzie się prezentowała na mojej półce. 
Jestem zaszczycona, że mogłam poznać tę historię.  Mam nadzieję, że wielu z Was ją przeczyta.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję: 


Jeśli podobała Ci się moja opinia, skomentuj a ja chętnie zajrzę na Twojego bloga. Każdy komentarz jest dla mnie motorem do dalszej pracy. Pozdrawiam!


 

17 komentarzy:

  1. Cenię sobie ksiąki o tematyce wojennej. Tę oczywiście bardzo chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że powstają takie książki, doceniane, dobrze i ciekawie napisane mimo trudnego tematu jaki poruszają. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie książki zawsze bardzo do mnie trafiają. Muszę przeczytać.

    Pozdrawiam,
    toukie z ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. To musi być świetna książka. Chętnie ją kiedyś przeczytam.
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  5. Niedawno zobaczyłam tę książkę u Ciebie na profilu i od tego momentu bardzo chciałam po nią sięgnąć. I nadal chcę, jednak trochę boję się tych przerażających opisów z obozu i tego cierpienia bohaterów. Ale mimo tego skuszę się na tę powieść. Świetna recenzja, pięknie napisana. Pozdrawiam :) Goszaczyta

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że ten tytuł będzie dla mnie idealny, bo bardzo cenię sobie literaturę dotyczącą II wojny światowej. Koniecznie muszę o nim pamiętać przy najbliższych zakupach.
    Bardzo podoba mi się styl, którym posługujesz się pisząc. Twoje recenzje są naprawdę wartościowe, dlatego z chęcią zostanę z Tobą na dłużej. ♥️

    Pozdrawiam,
    Wilcza Dama (slademwilka.blogspot.com) ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam szczerze, że zwyczajnie boję się takich książek, ich drastyczności... Ale kiedyś z pewnością po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że kiedyś jednak się zdecydujesz, pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Jeszcze o tej książce nie słyszałam, ale bardzo chętnie ją przeczytam. Koniecznie muszę poznać tę historię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Historia na pewno zrobi na Tobie wielkie wrażenie :)

      Usuń
  9. Zaintrygowałaś mnie. Tematyka obozowa zawsze bardzo mnie interesowała, a umieszczenie w tej rzeczywistości wątku miłosnego, to na pewno coś nowego. Zapamiętam sobie ten tytuł i spróbuję gdzieś go złapać :)

    Pozdrawiam cieplutko!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że Cię zachęciłam ! Mam nadzieję, że uda Ci się sięgnąć po tę pozycje bo jest naprawdę warta przeczytania .

      Usuń
  10. Jak zobaczyłam ten tytuł w zapowiedziach to jakoś nie planowałam czytać, ale teraz po Twojej recenzji mnie ruszyło... Jak tylko będę zamawiać książki to od razu wrzucam do koszyka :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 bookinoman , Blogger