"Intryga" [Święci grzesznicy] L.J. Shen

Babcia powiedziała mi kiedyś, że miłość i nienawiść to te same uczucia, tylko doświadcza się ich w różnych okolicznościach. Namiętność ta sama. Ból ten sam. A to dziwne uczucie, jakby rozpierało Ci pierś od środka? Takie samo.

Lubicie relacje hate-love w książkach? Ja uwielbiam. "Intryga" jest tego świetnym przykładem. Książka okazała się niebanalna, a relacja między bohaterami pełna pasji, namiętności i emocji. Podczas czytania tego romansu nie sposób się nudzić, autorka zafundowała nam emocjonalny rollercoaster napędzany niebanalną historią.

Emilia LeBlanc to młoda dziewczyna, która rozpoczyna naukę w ostatniej klasie liceum. Pochodzi z biednej rodziny, jej siostra od dziecka choruje,a rodzice, by zapewnić swoim córkom dogodne życie rozpoczynają w pracę w posiadłości bogatych Spencerów. Dziewczyna nie ma pojęcia, że w chwili kiedy przeprowadza się Todos Santos jej życie przerodzi się w pasmo ciągłych nieszczęść i upokorzenia, a wszystko za sprawą Barona Spencera - brutalnego, zimnego chłopaka u którego uczucia są na ostatnim miejscu.

Brutal (Baron Spencer) obiera sobie jeden cel - postanawia zniszczyć życie Emilii, poniża ją, wyśmiewa i okazuje nienawiść na każdym kroku. Wkrótce doprowadza do tego, że dziewczyna opuszcza miasteczko i ucieka do Nowego Jorku. Po dziesięciu latach, które Emilia spędziła na opiekowaniu się siostrą i pracowaniu w podrzędnych restauracjach, Baron kolejny raz pojawia się w jej życiu by zasiać zamęt i niszczyć wszystko na swojej drodze.  





Oryginalny tytuł: Vicious
Autor: L.J. Shen
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data premiery: 14 marca 2018
Liczba stron: 352



Przyznam szczerze, że z początku nieco przerażało mnie i odpychało to w jaki sposób Brutal traktował Emilię i chociaż zagłębiając się dalej w lekturę dowiemy się dlaczego stał się takim a nie innym człowiekiem, stwierdzam, że nic nie jest w stanie tak naprawdę usprawiedliwić Jego zachowania. Miało to jednak swoje dobre strony, bohater nie był wyidealizowanym, wymuskanym przystojniakiem, ale człowiekiem z krwi i kości z wadami i ciężką przeszłością. Emilia zaś to dziewczyna, która jednocześnie nienawidziła i kochała Brutala, pragnęła lepszego życia i spełnienia swoich marzeń. Relacja między bohaterami zapewniła mi dużo emocji, książka jest przepełniona uczuciami, miłością, nienawiścią, bólem po stracie ukochanej osoby i wyrzutami sumienia. 
"Intrygę" czyta się bardzo szybko, to idealna książka do przeczytania "na raz", jeśli lubisz relacje hate-love, namiętność i pasję rodzącą się między bohaterami sięgnij po nią, a na pewno się nie zawiedziesz! 

Za egzemplarz książki dziękuję:



Drogi czytelniku! 
Niezmiernie mi miło, że poświęciłeś swój cenny czas, aby przeczytać moją opinię. Mam nadzieję, że zostaniesz u mnie na dłużej i zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. 
Zapewniam Cię, że w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę !

12 komentarzy:

  1. Bardzo intrygująca pozycja, uwielbiam relacje hate-love i emocje jakie się z tym wiążą. Bardzo jestem ciekawa jak bohaterowie poradzili sobie z przeszłości a także jak to się stało że Emilia pokochała kogoś kto tak dał jej się we znaki. Mam nadzieję że tak jak napisałaś lektura okaże się pełna pasji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że przeczytasz i też Ci się spodoba, pozdrawiam!

      Usuń
  2. Mnie niestety ta książka w pełni się nie spodobała. Do samemu styku autorki nie mam nic, ale kreacja bohaterów... Jeżeli chodzi o Brutala, to granica dobrego smaku została przekroczona. Brutal był zwykłym chamem, a autorka chciała wykreować go na łamacza serc w stylu bad-ass. Nie wyszło. Emilia? Mdła, słaba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu akurat się zgodzę bo tak jak napisałam jego zachowania nie da się usprawiedliwić, ale ogólnie książka mi się podobała, miała swój charakterek :)

      Usuń
  3. Na wakacjach sprawdzi się doskonale.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, "Intryga" to idealna książka na ciepłe wieczory :)

      Usuń
  4. Z jednej strony myślę, że może to być ciekawa książka, z drugiej jednak wydaje mi się (po Twojej recenzji), że jest powieleniem ciągle powtarzającego się schematu. On - brutalny, zły, z mroczną przeszłością, a ona - niewinna i pragnąca czegoś więcej od życia. Wielka miłość, ból i namiętność - wydaje mi się, że nie raz czytałam już tego typu powieści ;) Oczywiście mogę się mylić, bo książki nie czytałam, ale jakoś chyba już nie mam ochoty na tego typu pozycje ;)

    Pozdrawiam!
    Dominika
    domciachoo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jednej strony masz racje schemat jest dość znany, a z drugiej myślę, że niejedno mogłoby Cię w tej książce zaskoczyć :) Pozdrawiam !

      Usuń
  5. Chyba nie bardzo, jakoś nie jestem przekonana ;)

    Pozdrawiam
    http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie czeka już na swoją kolej :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 bookinoman , Blogger